Posty

Krzyż? A po co?

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! O tym, że trwamy w konflikcie światopoglądowym, nie trzeba długo przekonywać. Notorycznie slyszymy o patologii, która profanuje kościoły, wyzywa katolików, krzyczy i piszczy, że "Kościół pcha się tam, gdzie nie powinien", obrażaja wszystkich księży od pedofilów i złodziei, jednocześnie sami usprawiedliwiając mnogie wynaturzenia w swoich środowiskach. Mocne słowa? Myslę, że jeszcze za łagodnie. Dlaczego? Prosta sprawa. Ideologia przekazywana przez środowiska LGBT pcha się do przestrzeni publicznej niczym myszy na zimę do domu. Zaczyna się od pięknych słów, które młodzi ludzie przyjmują, później, kiedy ich "zdobędą" wciskają im "papkę" o prześladowaniach, nietolerancji i innych rzeczac, jednocześnie wszystkich tych, którzy myslą inaczej niż oni niszczyć. Ostatnio dowiedziałem się, że w jednej szkole, mieszczącej się na terenie Archidiecezji Poznańskiej, jeden z uczniow zapytał, dlaczego w ich klasie nie ma krzyża an...

Środowisko ważnym miejscem formacji

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Temat poważny i nie dotyczy ekologii. Chodzi bardziej o środowisko jako grupę ludzi, miejsce naszego pobytu itp. Ostatnio na początku lekcji podeszła do mnie grupa uczniów, V klasa, i zapytali się czy moglibysmy pomodlić się w intencji zmarłego taty jednej z dziewczyn z klasy. Informację o śmierci otrzymałem chwilę wcześniej i z takim zamysłem poszedłem na lekcje, ale wielka radość mnie ogarnęła, gdy taka propozycja padła od samych uczniów. Zaproponowałem, abyśmy pomodlili się dziesiątką różańca. Jeszcze większa radość na mojej twarzy nastąpiła, gdy większość uczniów wyciągnęła różańce. Niby małe gesty, małe rzeczy, a pokazują, że w młodym pokoleniu jest potencjał, aby działać wspaniałe rzeczy. Podzieliłem się tą sytuacją ze znajomym nauczycielem. Powiedział  mi tylko: "U mnie by to nie przeszło". Część by powiedziała, że nie chce, część, żę po co się modlić, a jeszcze inny by wyśmiali pomysł i poskarżyli się rodzicom, że każe si...

101 lat temu....

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Dziś piękna rocznica, 11 listopada 1918 roku, po 123 lata zaborów, Rzeczpospolita Polska znów pojawiła się na mapach świata. Jest za co Panu Bogu i Matce Najświętszej dziękować, zwłaszcza, że to, co niemożliwe ludzkim okiem stało się faktem. Ileż pokoleń Polaków musiało żyć bez swojego kraju, ileż krwi wylanej, abyśmy dziś mogli chodzić po ulicach spokojnych miast, mówić w języku ojczystym, wyznawać wiarę katolicką. Dziś będziemy mówić o wielkich Polakach, którzy przyczynili się do odbudowy Państwa Polskiego: Piłsudski, Dmowski, Paderewski, Daszyński i inni wybitni politycy i stratedzy. Dzieliły ich poglady polityczne, wyznawali różne wartości, ale w tym ważnym dla narodu momecie potrafili choć na chwilę się zjednoczyć i zadbać o dobro wspólne. Radość z wolności nie trwała długo. 1939 rok, śmierć wielu wojskowych i cywili, póżniej 1945, radość z zakończenia wojny i kolejny zawód, okupacja radziecka, komuna, i pamiętny 1989 r. Jaka byłaby Po...

Broń nas Panie od "świętego spokoju"

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Na swoim Twitterze napisałem, że  " Nie odkryje nic wielkiego pisząc, że należy strzec się ludzi, którzy dla "świętego spokoju" są w stanie zaprzeczyć wartościom zawartym w Ewangelii." Można się zastanawiać, czy sam "święty spokój" przynosi jakąkolwiek korzyść człowiekowi. Z punktu widzenia ludzkiego może to być unik przed podjęciem trudnych decyzji, odpowiedzialnością lub strachem przed konsekwencjami podjętych działań. A wyobraźmy sobie, gdyby Pan Jezus był tym, który umiłował "święty spokój". Czy bylibyśmy dziś w tym samym miejscu co dzisiaj? Na pewno nie, bo Ewangelia byłaby pełna kompromisów, populizmu, poprawności politycznej i przyklaskiwania grzechu. Pan Jezus działa inaczej, On stawia wymagania i nie chce, aby człowiek zatracił się w ułudzie tego świata. Dziś wielu zarzuca Kościołowi, że nie idzie z duchem czasu. Chwała Panu za to! Dzisiejszy świat stawia grzech na piedestale, a Kościół jest ...

Uczciwość

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Wielu z nas jest już zmęczona zakończoną kampanią wyborczą. Kandydaci do Sejmu i Senatu drzwiami i oknami próbowali wejść do naszej prywatnej przestrzeni, aby zwrócić na siebie uwagę i zdobyć nasze zaufanie. W kontekście całej tej sytuacji możemy powiedzieć, że nie raz i nie dwa zostaliśmy w jakimś stopniu wciągnięci w tę machinę. Dlaczego o tym piszę? Nie chodzi mi o wynik wyborów, kształt Sejmu i Senatu. W tym poście chciałbym upomnieć się o uczciowość. Bo tak naprawdę nie wiadomo kto jest kim. Przykład: Dana osoba publiczna ma swoje oficjalne konto np: na Twiterze czy Facebooku, w pewnym momencie ukazuje się tweet czy post, w którym dany człowiek kompromituje swoją osobę. Tłumaczenie? Ktoś inny prowadzi mój profil. No tak... Bezsens... Tworzymy sobie wizerunek cudzymi rękami. Wiadomo, nie da się ogarnąć wszystkich mediów, ale dlaczego dorastamy do poziomu, że obcy ludzie mówią w imieniu osoby publicznej? Kłamstwo i nieuczciwość! ...

Paradoksy nas uświadamiają

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Można się zastanawiać dlaczego wśród nas tyle nienawiści. Natura ludzka niestety niesie ze sobą wiele nieudogodnień. Co ciekawe nasze życie składa się z wielu pardoksów, które niekoniecznie przyczyniają się do rozwiązania konfliktów, ale mogą nas czegoś nauczyć. Pare zdań bez większego sensu? To może przejdę do konkretu. Co by było gdyby ks. Lemański spotkał się z o. dyr. Tadeuszem Rydzykiem? Zapewnie wbrew opinii znawców opinii porozmawialiby ze sobą. Dlaczego o tym piszę? Wczoraj miałem okazję spotkać jednego i drugiego i pomyślałem sobie, że ciekawa rzecz. Spotykasz księdza, który niekoniecznie jest lubiany w mainstreamie, bez zastanowienia krytykuje hierarchów itp, a kilka godzin później witasz sie z kapłanem, który nie jest lubiany przez mainstream, broni hierachów i jest atakowany przez mainstream. A ty? Witasz się z jednym i drugim. I tak powinno być w życiu katolika. Nie ważne po której strony barykady jesteś, ale powinieneś być...

Nie oglądać się wstecz....

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Ktoś mnie zagadnął ostatnio z pytaniem, dlaczego już nie nagrywam filmików na yt. Może to wydawać sie dziwne, ale na jakiś czas postanowiłem zawiesić taką działalność, a skupić się na tym, co mnie otacza. Oczywiście internet jest ważną przestrzenią i wiem, że za jakiś czas znowu będę nagrywał vlogi. Wyjątkiem jest "Piłka w Koloratce", której kontynuacja trwa. Pan Bóg pisze człowiekowi różne sytuacje życiowe. Często sie na tym łapie, że nie ogarniam początkowo, o co w tym wszystkim chodzi. Jednak dzięki Bożej pomocy, który podsyła mi na ten czas różnych ludzi, wiem, że sam z tym nie zostaje. Dzięki temu nie przejmujesz się dziwnymi ludźmi, którzy myślą, że ich praca jest najważniejsza, a ty jesteś trybikiem w ich systemie, tylko stwarzasz sobie warunki, aby samemu się rozwijać i jednocześnie, by to co robisz przynosiło tobie i innym radość. Jak to możliwe? Z Panem Bogiem wszystko jest możliwe. Nie wierzysz? Sam sie przekonaj. Złoty ś...